piątek, 4 listopada 2016

Od Poety c.d Shadow

Dosłownie w jednej milisekundzie osoba stojąca za psem doznała obrażenia z nagłego ruchu psa. Dopiero gdy zobaczył z kim ma do czynienia opuścił nastroszoną sierść i przyjrzał się jej uważnie.
- Co tu robisz? - zapytał zimno i agresywnie.
- Szukam sfory.
- I?
- I chcę tak jakby dołączyć...
- HooDoo znajduje się w swojej jaskini, kilka kroków w prawo... I nie zachodź mnie od tylu proszę.
Suczka odeszła, a Poeta wskoczył na pobliskie drzewo i ułożył się do drzemki, nocne akcje strasznie go wykończyły. Nie zasnoł jednak spokojnym snem, tak jak chciał. Już za chwilę pojawiła się Shadow.
- HooDoo nie mógł mnie oprowadzić, więc przydzielił mnie dla Ciebie.
- No dobrze... To co chcesz najpierw zobaczyć? Większość chce najpierw zdobyć jaskinie, więc może od tego zaczniemy?

<Shadow? Wybacz, mam mały bark weny ;-; >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz